Jak przygotować się do sezonu?

list W: Narciarstwo comment Komentarz: 0 favorite Hit: 803

Spora część Polaków okres wakacji kojarzy z błogimi dniami odpoczynku, urlopami, wyjazdami. Dla większości z nas ich koniec oznacza powrót do szarej codzienności. Istnieje jednak pewien procent społeczeństwa, dla której schyłek lata i początek jesieni oznacza wzmożoną aktywność w kierunku…...ZIMY. Tak! Wielkimi krokami zbliża się do nas kolejny sezon zimowy!

Kiedy rozpocząć przygotowania?


Okres jesienny to dobry czas, aby dobrze przygotować się do zbliżającego sezonu. Przygotować się tzn. zadbać nie tylko o sprzęt, którego będziemy używać, ale i o siebie. Nie dotyczy to tylko wprawionych w bojach weteranów tego sportu. Ci bardziej zaciekli systematycznie kręcą kilometry na rowerze oraz przerzucają tony żelaza na siłowni. Jednak dla wielu osób nowy sezon będzie pierwszym na dwóch deskach. „Białe szaleństwo” stawia przed ludzkim organizmem bardzo specyficzny rodzaj obciążeń. Zwłaszcza osoby stawiające pierwsze kroki sportach zimowych sporo się muszą „napocić” wykonując pierwsze skręty pługiem na drętwych od siedzenia przez komputerem, sztywnych i napiętych nogach. Nie łudźcie się – wyrywając się na narty prosto sprzed telewizora po pierwszych dwóch-trzech zjazdach będziecie wykończeni. Warto więc już teraz pomyśleć o kondycyjnym przygotowaniu do zimowych wyzwań. Jestem zwolennikiem podejścia: „Małe kroki, wielkie rezultaty”. W internecie jest mnóstwo artykułów mówiących o tym, iż na dwa tygodnie przed planowanym wyjazdem warto „aktywować się" z sofy lub fotela. Fakt, dla wielu to jedyne, na co ich tryb życia pozwala i dobrze, że choć trochę postanawiają się rozruszać przed zimowym urlopem. Dla tych, którzy zdecydują się na odrobinę bardziej kompleksowe przygotowanie podpowiadam - warto zacząć od wprowadzenia do rytmu dnia paru przyzwyczajeń. Od kolokwialnej zamiany windy na schody, gdy tylko to możliwe, aż po częste spacery, bieganie czy dojazdy rowerem do pracy. Zwykłe codzienne czynności aktywujące ciało pozwolą na lepsze przygotowanie do sezonu.

Przykład - osoba dojeżdżająca do pracy/szkoły autobusem – dystans 3km. Pokonując tę trasę rowerem każdego dnia kręci 6 km. Zakładając początek sezonu w grudniu, od końca wakacji do tego czasu jest w stanie realnie przejechać 240 km. To już coś. Podsumowując - drobne czynności wprowadzające więcej aktywności w codzienne życie już teraz pozwolą na wypracowanie wstępnej kondycji pod pierwsze kroki na stoku.

A co ze sprzętem?


O przygotowanie sprzętu do sezonu zimowego idealnie jest zatroszczyć się właśnie na jesień. Sukcesywnie rosnąca popularność sportów zimowych powoduje, iż serwisy narciarskie w okresie listopada i grudnia są przepełnione. Wówczas przygotowanie naszych desek będzie trwało, często i ponad tydzień. Warto więc już teraz pomyśleć o oddaniu nart w ręce specjalistów (Pozdrawiam @Skitourowe Beskidy Szczyrk :)) Osoby bardziej zaawansowane mogą pomyśleć o samodzielnym smarowaniu i ostrzeniu nart. O ile te czynności jesteśmy w stanie dobrze wykonać sami, o tyle wszelkie zaawansowane zabiegi na ślizgach nart wymagają użycia „ciężkiego sprzętu” - i - aby były wykonane właściwie - muszą być powierzone profesjonalistom w serwisie narciarskim. O samym przygotowaniu nart, ich mechanice działania i doborze ustawień pojawią się oddzielne, wyczerpujące te tematy artykuły.


Pora więc odłożyć smartfona, wdrapać się po schodach, ściągnąć narty i zawieźć do serwisu. A w ramach przygotowania do sezonu zimowego wykorzystać okazję do dłuższego spaceru, ciesząc się ostatnimi dniami błogiego urlopowego wypoczynku, które zawsze mija zbyt prędko...

Komentarze

Jeszcze nie ma komentarzy! Bądź pierwszy!

Zostaw komentarz

Niedziela Poniedziałek Wtorek Środa Czwartek Piątek Sobota Styczeń Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień